WIERSZE HELIN 30

Materiał chroniony prawem autorskim - 
wszelkie prawa zastrzeżone. 
Dalsze rozpowszechnianie  tylko za zgodą autora 
 
AKTUALIZACJA  
28.02 - 21.03.2019 r.     
 
 
1.ZAGLĄDAM  W  PRZESZŁOŚĆ 
 
Zaglądam w przeszłość, a tam pustka,
zostały tylko krzywe, duże lustra,
oddech minionych lat zwaśnionych,
na głowie wieniec życia cierniowy.
 
Patrzę w przyszłość, ile znaczę;
ona mgłami się zasłoniła,
wiem, dlaczego nie zobaczę;
dla mnie chce być niemiła.
Napisany: 2019-02-28
 
 2.UKŁADANKA 
 
Układam w głowie swoje myśli,
w szeregu równo idą wersy,
powoli już spływają z serca,
ulgę przyniosą mi nareszcie.
 
Wszystkie te lata, które minęły,
zebrane w jedną, konkretną całość,
w pigułce będą umieszczone,
dla potomności mogą zanieść.
 
Kiedy ukończę, wszystko odczytam,
popłyną wspomnienia lat minionych,
jakbym przeniosła się gdzieś w bajkę,
na drogi krasnali utrudzonych.
Napisany: 2019-02-28
 
3.ROBIĘ DZISIAJ NIC 
 
Nic nie będę dziś robiła, 
tak to sobie założyłam,
więc poleżę, pośpię sobie,
potem plan ułożę w głowie;
 
Zjem śniadanie, także obiad,
a do zlewu wstawię gary,
niech odpoczną przed zmywaniem,
też poleżę, tak do pary.
Napisany: 2019-03-03 
 
4.DOBRANOC MOJE MIASTO
 
Dobranoc moje senne miasto, 
na spanie przyszła teraz pora,
ranek obudzi nas o świcie,
będzie piękny, jak cudowna zorza.
 
Teraz zasypia już spokojnie
dziadek i babcia, tata z mamą,
synek i córka też zasnęli,
piesek z kotkiem tak samo.
Napisany: 2019-03-03 
 
5.PRZYCHODZI KIEDY CHCE
 
Przychodzi dniem, czasami nocą,
zabierze, kogo sobie upatrzy,
zamykasz serce, drzwi zatrzaśniesz,
wejdzie oknem, przygarnie na zawsze.
 
Nikt daleko przed nią się nie ukrył,
jest bystrzejsza niż nurt wody rwącej,
kiedy przyjdzie po kogoś, nie schowasz,
z rąk matki wyrwie dziecko płaczące.
Napisany: 2019-03-03
 
6.PRZEZROCZYSTA
 
Przychodzę w bólach emocjonalnych,
wokoło gwar zabija myśli płodne,
przekraczam próg dobrze mi znany,
nieobecna dla innych choć zmysły chłonne.
 
Nie taka sama w swoim uporze,
wielu przede mną dźwigało ten ciężar,
stałam się widać już przezroczysta,
sięgam głębiny mych smutnych doznań.
Napisany: 2019-03-06
 
7.TĘSKNOTA II
 
U ciebie słońce, piękne promienie,
radość i uśmiech na każdym kroku,
u mnie pochmurno, powiewy wiatru,
deszcze, słota i ciągłe tęsknoty.
 
Włóż proszę parę promyków słońca
w piękną kopertę utkaną z marzeń,
włóż do niej płatki z kwiatów różanych,
i daj mi pięknych parę wrażeń.
 
Będę czekała na list od ciebie,
a w nim zapachy róży być może,
zostaną ze mną do końca lata
zasuszę, pomiędzy książki włożę.
 
Z wdzięcznością zachowam tę kopertę,
uśmiechnę się na to wspomnienie,
i tak zostanie w moich myślach,
te pierwsze słodkie, miłe wrażenie.
Napisany: 2019-03-06
 
8.POWRACASZ  DO  MNIE
 
Powracasz do mnie jak dzień po nocy,
znowu wyłaniasz się z dali pięknej,
lekko unosisz się ponad mgłami,
kwitnie pragnienie jak róży czerwień.
 
Zapalasz teraz ogień piekielny,
już sięga serca najskrytszych marzeń,
także emocje sięgają wszędzie;
czas oczekiwań i zmysłów pragnień.
Napisany: 2019-03-06 
 
9.PRZEPAŚĆ
 
Patrzę na zegar, czas się zatrzymał,
powietrze tlenu nie ma już dla mnie,
biegnę do ciebie, droga nierówna,
dotykam ciemności, drogę odgadnę.
 
Dopada teraz rozpacz głęboka,
kończy się mroczna, krótka drożyna,
wszystko co piękne, też się skończyło,
obojętna przepaść się zaczyna.
Napisany: 2019-03-06
 
10.RUDA
 
Jestem ruda jak wiewiórka
pospadały czarne piórka
blondy także nie są dla mnie
przy rudościach więc zostanę
Napisany: 2019-03-16
 
11.WYKĄPANA W KOMPOCIE
 
Wyłuskana spośród lasów,
taka inna chociaż młoda,
obarczona wyobraźnią,
dla niej czasu było szkoda.
 
Książki, chmury to codzienność,
często akcje przeżywała,
ale w kompot sobie wpadła,
teraz będzie się kąpała.
Napisany: 2019-03-16
 
12.MÓW  DO MNIE
 
Mów do mnie jeszcze i jeszcze te słowa,
podniebnym rejsem płynę w ramionach,
w daleką podróż już żeglujemy,
płyniemy w górę i dryfujemy.
 
Rozbłyśnie słońce, chociaż i deszcz pada,
dla nas radości promienie przynoszą,
czeluści uczuć, ramiona czułości,
w objęciach zatopieni rozkoszy.
Napisany: 2019-03-16
 
13.POLICZEK
 
Nadstawiam policzek, trochę zabolało,
ileż można razów otrzymać od życia,
ciosy już zebrałam, a wam ciągle mało,
wychodzą z ciemności; ciągle są w ukryciu.
 
Dopada mnie rozpacz; jak sobie poradzę,
podnoszę już głowę, gdzieś światełko świeci,
w trudy uwikłana, pasmo złych zdarzeń,
wyprostować się teraz, nadzieję wzniecić.
Napisany: 2019-03-16
 
14.WITAM  WIOSNĘ
 
Z powiewem wiatru niosą wspomnienia,
z dalekiej krainy zwanej marzenia,
z błękitnej toni, z lustrem spokojnym,
z wiosennej aury, gdzie cisza też dzwoni.
 
Bociani klekot już na polanie,
dźwięki wydaje żab rechotanie,
teraz się będą bawić tu w berka;
jedno już goni, a drugie ucieka.
 
A pani wiosna przyszła spokojnie,
gdzieniegdzie zieleń rozsiewa sobie,
kwieciem już sypać będzie wokoło,
miłość się budzi - będzie wesoło.
Napisany: 2019-03-20
 
15.PRZEMIJANIE
 
Ogólnie rzecz biorąc uciekło mi życie,
jakimś dziwnym trafem ogniem jeszcze płonie,
daleka już młodość; moja to historia,
za jesienią teraz bardzo szybko gonię.
Napisany: 2019-03-20